NA DOBRE I NA ZŁE
Historię życia Stephena Hawkinga zna chyba każdy. Niesamowita osobowość, hart ducha, ponadprzeciętna inteligencja, piękny umysł. I dokładnie tak odgrywa tę rolę Eddie Redmayne, słusznie nagrodzony Oskarem. (sam zresztą Hawking pogratulował mu roli na Twitterze)
Ale w tym filmie równie ważne, jeśli nie ważniejsze, miejsce zajmuje pierwsza żona Hawkinga, Jane (świetna kreacja Felicity Jones). To ona zadziwia nas swą determinacją i walką o męża.
Kluczowym momentem jest jej decyzja o małżeństwie ze Stephenem już po diagnozie choroby. Nie sposób oprzeć się pytaniom o bezmiar miłości, granice poświęcenia, oddania siebie samej drugiej osobie. Co bym zrobił(a) na jej miejscu?
Genialne studium małżeństwa na dobre i na złe. Realistyczne zakończenie - każda bajka ma swój koniec. Mimo to warto tę ich wspólną drogę poznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz