W STRONĘ WIELKIEGO MIASTA
"Miałam dosyć słuchania o kobietach budujących drewniane domki w urokliwych zakątkach i dziedziczących - nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności - romantyczne dworki wśród sosen. Po trzydziestu latach takiego życia zdałam sobie sprawę, że to nie miejsce dla mnie."
Odwrócenie jakże popularnego ostatnimi czasy mitu, że przeprowadzka na wieś przynosi błogość i ukojenie. W tym przypadku główna bohaterka, Franciszka, postanawia postawić wszystko na jedną kartę, uciec sprzed ołtarza i, zamiast w magicznym Kazimierzu, zamieszkać w Warszawie - mieście kakofonii, wieżowców i wiecznego pośpiechu. Wróżby, pyszne jedzenie, miłosne dylematy (stara miłość nie rdzewieje?) - wszystko, czego potrzebuje babska literatura. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz