niedziela, 4 listopada 2018

#sexedpl/ rozmowy Anji Rubik

STRACH I GŁUPOTA ZAWSZE WYNIKAJĄ Z NIEWIEDZY


Skąd się wzięło powszechne oburzenie na kampanię Anji Rubik, a potem zmieszanie z błotem jej publikacji na temat seksu? Ano z niewiedzy. Śmiem przypuszczać, że 99% krytykujących widziało jedynie okładkę. No i zaczęły się lamenty - olaboga, po co młodzieży mówić o seksie, jeszcze im się zachce go uprawiać. (!!!)

Tymczasem badania dowodzą, że rzetelna edukacja seksualna opóźnia moment inicjacji. Jak już to wszystko wiesz (lista chorób przenoszonych od partnera jest długa i mocno przerażająca), to się pięć razy zastanowisz, dla kogo warto się z tym zmierzyć.

Rozmowy Anji Rubik to przede wszystkim porządna dawka wiedzy, odpowiedzi na najbardziej krępujące (nie tylko młodych) pytania, jak również lekcja tolerancji i wsparcia dla tzw. inności seksualnych. Nie ma w tej książce NIC ZDROŻNEGO, jest jedynie wyjaśnienie głupot, obalanie starych jak świat mitów i - co najistotniejsze - wsparcie dla młodego człowieka, który nierzadko zostaje z tymi pytaniami pozostawiony sam sobie albo, co gorsza, szuka odpowiedzi w internecie.

Nie bójmy się wiedzy! To, że interesuję się kryminologią, nie oznacza moich zapędów na bandziora. To, że czytam o zdradzie, nie jest tożsame z moimi planami wobec partnera. Wreszcie - przeczytanie tej książki NA PEWNO nie zachęci w żaden sposób nastolatków do "zaliczenia" pierwszego razu. Wręcz przeciwnie - uspokoi ich, że z nimi wszystko ok, podaruje garść informacji i podbuduje pewność siebie. Dziewczyny dowiedzą się, na czym polega przemoc seksualna i gdzie szukać pomocy - łącznie z adresami, telefonami. Czy to nie jest ważne, kluczowe???

Dajmy spokój z pruderią. Seks jest wszędzie - włączmy TV albo youtube. On nie zniknie z przestrzeni publicznej. Może lepszym wyjściem byłoby sobie o nim poczytać, tak jak przed kupnem psa czy kota czyta się o opiece nad zwierzętami. W tym przypadku uczymy się, jak opiekować się sobą, swoimi emocjami i swoim ciałem. I co w tym złego?