sobota, 6 czerwca 2015

Pieśń o poranku/ Paullina Simons

KARMA



Wszystko, co robisz, czego dokonasz - wróci do Ciebie. I to ze zdwojoną siłą. Tak powinno brzmieć motto tej powieści. Powieści - trzeba przyznać - nietuzinkowej, wsysającej czytelnia od pierwszych stron, zapadającej w pamięć, pomimo - wydawać by się mogło - banalnego wątku znanego nam z telenowel i seriali (zdrada).

Sytuacja dotyka jednak tak wielu obszarów, że przeczytawszy ostatnią stronę, jesteśmy emocjonalnie pokonani. Bóg, miłość, żądza, macierzyństwo. Nagroda i kara. WSZYSTKO, co uczynisz, ma wpływ na innych ludzi. 

Końcówka paraliżuje. Sztylet tzw. Ironii Losu. Kto przeczytał, ten zrozumie. 

WARTO! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz