niedziela, 14 lutego 2021

#Nie bałam się o tym rozmawiać. Historie bez retuszu/ Joanna Przetakiewicz i bohaterki Ery Nowych Kobiet

 SIŁA JEST KOBIETĄ



Zacznę od Marka Hłaski: "Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem, Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców. Jesteś mądra Krystyno. Jesteś piekielnie mądra, ty idiotko." 

Krystyną moglibyśmy nazwać zbiorowego bohatera tej książki. Krystyna jest bardzo mądra, bardzo wrażliwa i popełnia bardzo dużo błędów. Joanna Przetakiewicz stworzyła coś niesamowitego: począwszy od siebie, zebrała historie (nie)zwykłych kobiet, z których każda wypełniłaby po ostatnie strony najlepsze psychologiczne powieści. 

Kobiety nie pozostają anonimowe, pokazują twarz, nie należą do świata celebrytów (Bogu dzięki!), są do bólu prawdziwe. Tak, w tej książce ból mógłby być bohaterem drugoplanowym, który pod koniec okazałby się sprzymierzeńcem (niczym uwielbiany przez widzów kryminalista o gołębim sercu). To ból popchnął każdą z bohaterek do wykrzesania z siebie pokładów sił, o których nie miały wcześniej pojęcia. 

Historie "z życia wzięte" czyta się jak dobre literackie opowiadania. Żadne słowo nie razi fałszem, żadne uczucie nie jest wyolbrzymione. Rozwód, choroba, rozstanie, bankructwo, przemoc, nieszczęśliwe dzieciństwo - przecież to wszystko jest jak plastelina, za pomocą której niewidzialne Boskie ręce lepią naszą ziemską podróż, a co za tym idzie - człowieczeństwo. Im więcej przeżyłaś, tym bliżej ludzi jesteś. Bohaterki Joanny Przetakiewicz pokazują, że owszem, Panie Hłasko, może i giną przez głupców, ale podnoszą się jak niepokonany zawodnik, gotowe na kolejną rundę. Mogą oberwać po pysku, mogą nawet znowu się zachwiać lub upaść, jednak w efekcie końcowym to one będą dzierżyć puchar zwycięstwa. 

Siła jest kobietą. Drogie Panie, nie zapominajcie o tym. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz