piątek, 12 lipca 2024

W głowie się nie mieści 2/ reż. Kelsey Mann, scen. Meg LeFauve i Dave Holstein

O OSWOJENIU EMOCJI SŁÓW KILKA 



Kochani! Chyba nie ma lepszego filmu o emocjach, o tym, że trzeba je wszystkie przeżyć, przetrawić i zaakceptować! O tym, że każda z nich jest istotna, a wszystkie w komplecie budują nas jako jednostki. O tym, że codziennie chwile z czasem nabierają magii i stają się naszymi ‘core memories’ - najważniejszymi wspomnieniami, które towarzyszą nam już zawsze. O tym, jak przekonania (tworzone w naszej głowie) kreują osobowość, a ta potem rządzi naszym życiem.

Będziecie się śmiać i płakać na przemian! Doczytałam, że za konceptem filmu stoją Meg LeFauve (scenariusz) i Kelsey Mann (reżyseria) – ochrzcić ich mianem geniuszy to nadal mało! Scena z atakiem paniki głównej bohaterki, Riley, należy do najlepszych w historii kina (nie tylko animowanego) – powinien ją obejrzeć każdy nastolatek razem ze swoim rodzicem, każdy nauczyciel, lekarz, ciocia, wujek – wszyscy, którzy na co dzień obcują z dorastającymi dziećmi i nie rozumieją, co się z nimi dzieje.  

Jestem bezkrytycznie zakochana w tej koncepcji (wędrówka emocji po czeluściach mózgu Riley to jest majstersztyk!). Jak dla mnie, w porównaniu z częścią pierwszą, twórcy (po 9 latach od premiery „jedynki”) weszli na level mistrzowski. Bezapelacyjne 10/10!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz