ORĘŻEM MIŁOŚCI POKONAĆ STEREOTYPY
Jest to nie tylko uroczy film, który nas rozbawi i wzruszy, ale przede wszystkim - i taki, sądzę, był zamysł reżysera - zmusi do myślenia i odpowiedzi na pytanie: co ja bym zrobiła w takiej sytuacji?
Nie chodzi tu bowiem o związek z osobą niepełnosprawną, czy biedną, czy - dajmy na to - o odmiennym kolorze skóry. Nie chodzi o związek z kimś, przykładowo, chudszym/ tęższym/długowłosym/ łysym itd.
Nie - facet jest naprawdę przystojny, czarujący, inteligentny - tylko .. sięga nam do pasa. Ba! Podskakuje, żeby usiąść na krześle. Praktycznie nie widać jego głowy, gdy prowadzi samochód. I co dalej?
Czy jesteś w stanie - Ty, żeński widzu - zignorować bezczelnych gapiów i kąśliwe uwagi "przyjaciół"? Czy jesteś w stanie przełamać wdrukowane od lat stereotypy i - jak świetnie ujęte w jednej ze scen - nie być emocjonalnym karłem?
Trzeba obejrzeć. A potem odpowiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz