PRZYPADEK VERSUS PRZEZNACZENIE
"Albo może oboje się pomyliliśmy i oboje mieliśmy rację. Może to nie była opozycja albo-albo: szczęście a l b o miłość. Przeznaczenie a l b o wybór. Może by osiągnąć podwójne szczęście, potrzeba i tego, i tego."
Właściwie to nie kontynuacja "Ten jeden dzień" - a raczej DOPEŁNIENIE tamtej powieści. Wreszcie wszystkie elementy układanki tworzą idealną całość.
Pisana z punktu widzenia Willema, niezwykle plastyczna historia spotkania dwojga młodych ludzi znajduje - ku radości czytelnika - swój finał.
Poszczególne "przypadki" spójnie kierują nas w stronę odpowiedzi na kluczowe pytanie: na ile naszym życiem rządzą przypadkowe zdarzenia, a na ile jesteśmy uwięzieni w pętli przeznaczenia?
Czy mamy jakiś wybór, czy zdajemy się na LOS?
Świetnie się czyta, styl autorki jest nieprawdopodobnie LEKKI i świeży. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz