czwartek, 9 lipca 2015

Restless/ reż. Gus Van Sant

W CIENIU ŚMIERCI 


Śmierć przewija się tutaj bezustannie. On chodzi na pogrzeby obcych osób i rozmawia z japońskim duchem, ona choruje na raka i niebawem umrze, a po śmierci chce przekazać swoje ciało na cele naukowe. Razem tworzą ekscentryczną parę, którą łączy wyjątkowe uczucie (w nieco osobliwym wydaniu).

Historia wydaje się być świetnym materiałem na film i całkiem miło się ją ogląda, pomimo nieuchronnego nie-szczęśliwego zakończenia. Dobra muzyka i specyficzne dialogi oraz duży plus dla głównych aktorów, w szczególności niezwykle naturalnej Mai Wasilewskiej.

Nie jest to jednak arcydzieło i nie powala emocjonalnie, chociaż właściwie zostały spełnione wszystkie warunki na przepis na sukces. Aczkolwiek, jeśli szukamy uroczej, refleksyjnej opowieści o niebanalnym młodzieńczym uczuciu, to warto się skusić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz